W świetle profesjonalizującego się ostatnio rynku producentów wina, warto zastanowić się nad statusem prawnym naszych winiarzy. Czy produkujący wino z własnych upraw winiarz jest jeszcze rolnikiem czy może już przedsiębiorcą rolnym? Gdzie jest granica pomiędzy rolnictwem działalnością gospodarczą? Czy może rolnictwo stanowi tego typu działalność?
Moja odpowiedź na tak postawione pytania nie będzie niestety oczywista bo zdania zarówno po stronie doktryny jak i praktyki polskiego prawa są mocno podzielone. Postaram się jednak przybliżyć samą istotę problemu.
BAŁAGAN DEFINICYJNY
Wydaje się, że u podstaw tytułowego bałaganu leży i tym razem nazbyt lekkie podejście do sztuki tworzenia prawa w naszym kraju. Racjonalny i spójny ustawodawca tworzy bowiem coraz cześciej definicje legalne, które nie mają charakteru uniwersalnego ale służą jedynie aktowi prawnemu w którego słowniku się znalazły. W ten sposób jedno pojęcie może być zupełnie odmiennie rozumiane w zalezności od tego, którym ze źródeł jego definicji się posłużymy. W istocie panuje niemały chaos, podważający stabilność funkcjonowania systemu prawnego.
Ze względu na obszar naszych zainteresowań zdefiniujmy może na wstępie kim jest „polski winiarz” czyli producent naszego rodzimego wina.
Zgodnie z definicją ze słownika pojęć zamieszczonego w ustawie winiarskiej (art. 2 ust. 1 pkt 21 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina) producentem wina jest osoba fizyczna lub prawna, która wyrabia lub rozlewa wino z upraw własnych w celu wprowadzenia go do obrotu (taką definicję winiarza przyjęła też Polska Federacja Producentów Wina, uzależniając od spełnienia powyższych przesłanek możliwość nabycia członkostwa w organizacji).
Na potrzeby naszych dalszych rozważań zwracam szczególną uwagę, że tak rozumiany winiarz jest według przywołanej definicji producentem wina z winogron pochodzących z upraw własnych. Nie jest więc ani wyłącznie przetwórcą winogron ani też winogrodnikiem produkującym jedynie winogrona na sprzedaż (ta gałąź rolnictwa jeszcze się nie wykształciła w naszym kraju – o ile nie mówimy o „winnicach” produkujących winogrona spożywcze). Dla porządku rozważań ustalmy zatem, że Producent w rozumieniu przywołanych przepisów aby nosić to miano musi spełnić łącznie trzy przesłanki:
- uprawiać winorośl
- produkować (wyrabiać) z niej wino
- wprowadzać tak uzyskane wino do obrotu
Należy też pamiętać, że pojemność tej definicji pozwala obejmować statusem Producenta zarówno osoby fizyczne jak i prawne (co będzie dalej dość istotną kwestią). W świetle tak przedstawionego pojęcia oczywistym jest, że Producentem wina, w rozumieniu polskiego prawa, zdecydowanie nie jest:
- winiarz domowy – nie wprowadza bowiem wina do obrotu
- winogrodnik – nie produkuje wina a jedynie uprawia winorośl (produkuje winogrona na sprzedaż)
- przetwórca czyli producent wina, który skupuje cudze winogrona – nade wszystko obowiązuje wymóg upraw własnych
Możemy zatem wywnioskować, że Producent wina już na poziomie definicyjnym jest swoistą hybrydą, jednocześnie bowiem uprawia winorośl produkując winogrona (czyli wykonuje potocznie rozumianą działalność rolniczą) jak i przetwarza te winogrona uzyskując wino (gdzie w istocie staje się przetwórcą spożywczym czyli wykonuje działalność gospodarczą). Na tym etapie ustawodawca nie miesza nam w głowach i nie definiuje jeszcze ani rodzajów aktywności gospodarczej, ani też kluczowego pojęcia przedsiębiorcy ale i tak zapowiada się niezłe zamieszanie.
KIM JESTEŚ ROLNIKU?