Rozwój i zwalczanie mączniaka rzekomego winorośli

0
Rozwój i zwalczanie mączniaka rzekomego winorośli
6ffa065634b02c07506d37e072a9ff8b
Udostępnij:

Mączniak rzekomy stanowi jedną z najgroźniejszych chorób winorośli, szczególnie w wilgotnych rejonach uprawy. Ponieważ poziom infekcji i produkcja zarodników zależą od specyficznych warunków atmosferycznych uwzględniających zwilżenie liści, temperaturę oraz wilgotność względną powietrza.

 (…)

Porażane mogą być wszystkie części winorośli czyli liście, wąsy, ogonki liściowe, pędy, kwiatostany i grona. Liście są najczęściej pierwszymi organami rośliny, gdzie dochodzi do infekcji. Objawy różnią się w zależności od wieku liścia, warunków atmosferycznych i czasu trwania okresu inkubacji (okresu od infekcji do wystąpienia objawów chorobowych). Na górnej stronie najmłodszych liści, po okresie inkubacji, który trwa średnio od 7 do 10 dni, pierwsze widoczne symptomy występują w postaci żółtych, prześwitujących, „tłustych” plam. Te oleiste plamy są bardzo charakterystyczną cechą dla P. viticola.

Po przeciwnej stronie plam na dolnej stronie liścia, pojawia się wyraźny, biały, gęsty filcowaty nalot świadczący o rozpoczęciu masowego wytwarzania zarodników. Od momentu pojawienia się plam do pojawienia się nalotu po spodniej stronie liścia mija ok. 1-2 dni i jest to ostateczny moment na wykonanie zabiegów leczniczych warunkujących zatrzymanie rozwoju choroby.

W niekorzystnych dla rozwoju mączniaka warunkach, kiedy jest sucho, plamy zasychają, czerwienieją i z czasem przechodzą w kolor brązowy. Później, wraz z powrotem wilgoci, zarodnikowanie może pojawić się ponownie ale już tylko na brzegach plam. Jeżeli w przeciągu kilku nocy wystąpi odpowiednia temperatura i wysoka wilgotność względna okres inkubacji może ulec skróceniu nawet do 4-5 dni. W takiej sytuacji pojawienie się oleistych plam nie jest konieczne i patogen może zarodnikować bez wykazywania objawów chorobowych. Nie trudno domyślić się że w takich okolicznościach zatrzymanie rozwoju mączniaka poprzez terminowy dobór środków grzybobójczych jest zadaniem niezmiernie trudnym.

Na starszych liściach objawy występują w postaci małych nieregularnych, często kanciastych, nekrotycznych plam ograniczonych głównymi nerwami liścia. Prowadzi to do wytworzenia się charakterystycznego wzoru w postaci szachownicy różnokolorowych plam.

Silne infekcje liści mogą prowadzić do przedwczaesnego ich zrzucania co w naszych warunkach klimatycznych jest niezmiernie szkodliwe, ponieważ osłabia rośliny i zmniejsza odporność łozy na przemarzanie. Defoliacja liści powoduje także wystawianie odsłoniętych gron na silną operację słoneczną. Ponadto ograniczenie powierzchni liści utrudnia asymilację i może prowadzić do zmniejszenia plonu jagód oraz zawartości cukru. Bardzo często niewłaściwy dobór odmian, a właśnie zły stan fitosanitarny winnicy, szczególnie infekcje mączniaka rzekomego, są przyczyną złego dojrzewania jagód.

Pędy, ogonki liściowe i wąsy

Infekcja pędów ma miejsce zdecydowanie rzadziej i objawia się występowaniem na ich powierzchni brązowo-oleistych plam. W efekcie wzrost pędów może zostać zahamowany i często ulegają one silnemu skręcaniu. W warunkach dużej wilgotności na zainfekowanych pędach również może pojawić się biały nalot zarodnikowania grzyba. W ostateczności zaatakowane pędy brązowieją i zamierają.

Na wąsach i ogonkach liściowych symptomy są bardzo podobne do tych spotykanych na pędach. Jeżeli silna infekcja wystąpiła już na początku sezonu, to zainfekowane organy mogą zasychać i opadać.

Kwiatostany i grona

Infekcja kwiatów i młodych gron jest szczególnie niebezpieczna z uwagi na bezpośredni jej wpływ na wielkość i jakość przyszłego plonu. Zainfekowane kwiatostany i młode grona brązowieją i zasychają.

Na jagodach większość infekcji występuje w dwóch różnych terminach. Pierwszy i najbardziej krytyczny okres występuje od kwitnienia do fazy, kiedy jagody osiągają wielkości ziaren grochu. Infekcja, która ma miejsce w tym momencie powoduje, że owoce przebarwiają się na kolor jasnobrązowy, miękną i przy wilgotnej pogodzie pokrywają się grzybnią z zarodnikami. Mniejsze infekcje występują z reguły w upalne lata.

Kiedy noce pod koniec lata lub wczesną jesienią stają się chłodniejsze, może rozwinąć się drugi etap infekcji jagód. Zainfekowane owoce nie miękną ani nie pokrywają się grzybnią. Z czasem stają się jednak matowe a następnie ciemno-brązowe aż do brązowo-purpurowych. W przypadku silnych infekcji mogą również marszczyć się i łatwiej ulegają zniszczeniu. W drastycznych przypadkach zdarza się nawet, że zamierają całe grona. Niezależnie od stopnia infekcji, porażone w tym okresie jagody nigdy nie dojrzewają normalnie. Z praktycznego punktu widzenia szczególnie niebezpieczne są jednak infekcje występujące w pierwszym terminie czyli w okresie kwitnienia i bezpośrednio po nim ponieważ spadek plonu jest wtedy bardzo trudny do zahamowania.

U jagód winorośli wraz z wiekiem rozwija się silna i trwała odporność na mączniaka rzekomego. Ponadto występuje duża zmienność we wrażliwości zarówno pomiędzy różnymi odmianami jak i organami w obrębie tej samej odmiany. U pewnych odmian mało odporne są liście przy całkowitej odporności gron a u innych przeciwnie. Wreszcie takie odmiany jak Riesling, Chardonnay czy Niagara wykazują wrażliwość zarówno liści jak i jagód. Niezależnie od odmiany jagody, które ulegają infekcji w okresie dłuższym niż dwa tygodnie po kwitnieniu nigdy nie wykazują objawów chorobowych. W licznych badaniach udowodniono, że patogen obficie zarodnikuje i kompletnie niszczy kwiatostany w okresie kwitnienia i jagody do dwóch tygodni po kwitnieniu kiedy te osiągają średnicę ok. 2-3 mm. Niestety szypułki kwiatów mogą pozostać wrażliwe dłużej nawet do 4 tygodni po kwitnieniu i w związku z tym część jagód może ulec infekcji później właśnie wskutek porażenia szypułek. Nie zmienia to jednak faktu, że szczególny wysiłek uwzględniający stosowanie fungicydów powinien zostać skoncentrowany w okresie bezpośrednio poprzedzającym kwitnienie aż do 2-3 tygodni po kwitnieniu gdzie właściwy poziom ochrony jest niezbędnym warunkiem dla ograniczenia spadku wielkości i jakości plonu.

(…)

Strategie zwalczania

Wdrażanie skutecznej ochrony winorośli przed mączniakiem rzekomym jest w dużej mierze uzależnione od właściwego poziomu kontroli infekcji pierwotnej. Stąd, niezależnie od stosowanych systemów zwalczania zawsze podkreśla się niezmiernie istotną wagę terminu pierwszej aplikacji w sezonie. Ponieważ patogen rozwija się niewiarygodnie szybko, w okresie infekcji wtórnej, zwalczanie choroby dopiero w trakcie jej dynamicznej eksplozji staje się już niezwykle trudne. Ponadto choroba rozwija się bardzo szybko w okresie wilgotnej i deszczowej pogody, kiedy to zastosowanie środków interwencyjnych, już chociażby z technicznego punktu widzenia, może być niewykonalne.

Krytyczny dla roślin i przyszłego plonu jagód okres występuje dość wcześnie, na początku sezonu, w trakcie silnego wzrostu wegetatywnego. Infekcje pojawiające się do momentu osiągnięcia przez jagody wielkości grochu mogą w tym czasie doprowadzić do ogromnego spadku plonu. Tak więc od fazy kiedy pierwsze pędy urosną do 10 cm długości, aż do osiągnięcia przez jagody wielkości ziarna grochu, plantacje powinny być regularnie i bardzo dokładnie kontrolowane na obecność plam infekcji pierwotnej.
W zależności od regionu, doświadczenia producentów, działania służb doradczych i możliwości technicznych stosuje się kilka strategii ochrony chemicznej.

Strategia po infekcyjna

Ta strategia zakłada nie wykonywanie żadnych zabiegów chemicznych aż do momentu wystąpienia warunków właściwych dla infekcji pierwotnej, czyli do momentu wystąpienia co najmniej 10 mm opadu deszczu i występowania temperatury 100C w czasie co najmniej 24h [SYSTEM 10:10:24]. Po pojawieniu się takich warunków, czyli bezpośrednio po infekcji, ale jeszcze przed wystąpieniem objawów chorobowych, należy wykonać pierwszy zabieg stosując interwencyjnie preparaty układowe. Należy pamiętać, że od infekcji do pojawienia się objawów chorobowych, a co za tym idzie do zarodnikowania grzyba i początku infekcji wtórnej mija średnio ok. 7-10 dni. Jest to czas, w którym z powodzeniem można stosować układowe środki interwencyjne. Oczywiście im szybciej je zastosujemy, tym ich skuteczność będzie większa. Metalaksyl (Ridomil) zastosowany w 1 dzień po infekcji całkowicie nie dopuszcza do rozwoju objawów chorobowych, natomiast jego skuteczność częściowo spada już w momencie aplikacji na 3 dzień po infekcji. Stosowanie preparatów układowych jest szczególnie celowe właśnie w tym momencie, czyli na początku sezonu w okresie intensywnego wzrostu roślin. Z jednej strony substancje aktywne tych preparatów są w tym czasie zdecydowanie lepiej transportowane wraz z sokami roślinnymi po roślinie a ponadto istnieje mniejsze ryzyko wytworzenia się odpornych ras mączniaka.
(…)

Strategia profilaktyczna

Stosowanie strategii profilaktycznej jest z pewnością zdecydowanie bardziej konserwatywne, choć obarczone dużo mniejszym ryzykiem. Ochrona profilaktyczna zakłada, że wszystkie zielone części roślin muszą być chronione przy użyciu polecanych środków kontaktowych. Jednak w warunkach wyjątkowo sprzyjających rozwojowi mączniaka rzekomego do ochrony i tak powinny zostać włączone środki układowe (tutaj traktowane jako profilaktyczne) zastosowane przed okresem spodziewanych, silnych infekcji.

Ponieważ w systemie profilaktycznym nie próbuje się uchwycić terminu pierwszej infekcji zabiegi należy rozpocząć odpowiednio wcześniej kiedy na pędach pojawi się 6-8 liści. W trakcie wilgotnej pogody plantacja powinna być opryskiwana co 2 tygodnie, a w okresie krytycznym, czyli od momentu bezpośrednio przed kwitnieniem, do osiągnięcia przez jagody wielkości grochu nawet co tydzień. Później, kiedy wzrost wegetacyjny jest mniejszy częstotliwość opryskiwania można ograniczyć nawet do trzech tygodni.
(…)

Zwalczanie mączniaka rzekomego, szczególnie na plantacjach winorośli Vitis vinifera nie jest zadaniem prostym i zakłada uwzględnienie wielu bardzo różnorodnych czynników. Zdecydowanie prościej jest utrzymać zdrowotność krzyżówek, gdzie zarówno częstotliwość jak i skala porażenia są zdecydowanie mniejsze. Całkowitej gwarancji jednak nie ma ponieważ w przyrodzie praktycznie nie istnieje zjawisko całkowitej odporności. W przypadku dużej presji patogena, w lata wyjątkowo sprzyjające jego występowaniu, nawet na odmianach powszechnie uważanych za odporne mogą pojawić się mniejsze lub większe uszkodzenia. W takiej sytuacji pełna i regularnie prowadzona profilaktyka jest niezbędnym warunkiem utrzymania zdrowotności roślin szczególnie, że w Polsce, nie mamy zarejestrowanego ani jednego preparatu układowego, który można byłoby szybko zastosować zaraz po ujawnieniu się pierwszych objawów infekcji pierwotnych.

Opracowanie: dr Janusz Mazurek 

Tekst jest wybranym fragmentem materiałów dydaktycznych przygotowanych dla uczestników rocznego Praktycznego Kursu Winiarstwa prowadzonego przez Podkarpacką Akademię Wina.

Więcej na Wirtualna Klinika Roślin

Materiał jest chroniony prawem autorskim. Jego publikowanie, powielanie i przetwarzanie, w całości lub we fragmentach, oraz jakiekolwiek wykorzystanie w celu innym, niż użytek prywatny wymaga zgody Autora.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here