Zwiedzanie winnicy, degustacja podkarpackiego wina, możliwość spróbowania doskonałych potraw oraz lokalnych produktów. Ekoturystyka w naszym regionie rozwija się bardzo szybko. Chętnych na ten sposób poznawania regionu i tego tradycji przybywa, zarówno wśród zwykłych podróżników, jak i świadomych winomanów.
Na Podkarpaciu połowa z ponad 150 winnic ma ofertę przygotowaną z myślą o turystach. A propozycji stopniowo przybywa i są coraz bardziej atrakcyjne dla gości. – Enoturystyka rozwija się dynamicznie, trzeba jednak pamiętać, że ta coraz popularniejsza gałąź przemysłu turystycznego pojawiła się u nas dopiero od paru lat, a odradzanie się winiarstwa w Polsce zaczęło się tak naprawdę kilkanaście lat temu – wyjaśnia Ewa Wawro, sekretarz Stowarzyszenia Winiarzy Podkarpacia. – Trudno więc oczekiwać, by nasza oferta enoturystyczna była już taka, z jaką spotykamy się w starych krajach winiarskich, gdzie robi się to od pokoleń. Dlatego oceniając przygotowanie polskich winiarzy do przyjmowania turystów, trzeba brać pod uwagę to, że to dopiero początki. Z każdym rokiem przybywa jednak w pełni profesjonalnych i kompleksowych ofert, jest już coraz więcej winnic, które poza zwiedzaniem winnicy i degustacją, sprzedają swoje wina, oferują catering, lokalne smakołyki, a nawet noclegi.