Wczoraj odbyło się kolejne spotkanie stowarzyszenia Kobiety i Wino. Tematem przewodnim były polskie wina.

Stowarzyszenie Kobiety i Wino jest jeszcze na etapie ostatnich formalności związanych z rejestracją, ale już ma swoje zagorzałe fanki i zadeklarowane członkinie. Zawiązane zostało dla wszystkich kobiet pracujących w branży gastronomicznej i winiarskiej: sommelierek, enolożek, właścicielek winnic, właścicielek lokali gastronomicznych, managerek, przedstawicielek firm z branży HoReCa, importerek wina, szefowych kuchni, autorek książek gastronomicznych i winiarskich, jak i przedstawicielek mediów branżowych, nauczycielek przedmiotów zawodowych i ekspertek kulinarnych oraz pasjonatek wina i winiarstwa.

– Nie odcinamy się od mężczyzn, współpracujemy z mężczyznami na każdym polu i chcemy korzystać z ich doświadczenia zawodowego w branży winiarskiej – podkreśla Monika Bielka-Vescovi, prezes stowarzyszenia, właścicielka krakowskiej Szkoły Sommelierów. – Ale naszym podstawowym celem statutowym jest rozwój zawodowy kobiet, głównie związanych z winem, ale także miłośniczek wina. Szczególnie zależy nam na kobietach, które produkują wina. Będziemy się wspólnie edukować poprzez degustacje, wyjazdy enoturystyczne, spotkania z winiarzami.

Członkinie stowarzyszenia będą spotykać się co miesiąc. Każde spotkanie połączone będzie z tematyczną, komentowaną degustacją. Tematem przewodnim pierwszych warsztatów były polskie wina. Próbowano wina ze Srebrnej Góry, Winnicy Płochockich, Winnicy Smykań, Hybrydium i Winnicy Golesz. Degustację poprowadziła Agnieszka Wyrobek Rousseau, czołowy polski enolog, współzałożyciel stowarzyszenia.

– Myślę, że już sam pomysł z degustacją polskich win był bardzo ciekawy, bo każda okazja, by ludzie niezwiązani z polskim winiarstwem mieli okazję tych win spróbować – mówi Wyrobek. – A jeśli są to ludzie zainteresowani winem i w zasadzie o polskim winie wiedzą niewiele, to tym bardziej. Tym razem próbowaliśmy kilku bardzo ciekawych win. Osobiście wina oceniam nie z pozycji konsumenta, tylko producenta, dlatego najbardziej interesowały mnie te, których sama dobrze nie znam, chociażby amerykańskiej hybrydy, z którymi nie mam doświadczenia. Poziom polskich win jest coraz wyższy i nie mamy się czego wstydzić. Te polskie wina, które są już dostępne na rynku w większości są naprawdę na niezłym poziomie i można je śmiało pokazywać gdziekolwiek w świecie.

Za mało o polskim winie

Pomysł by cykl komentowanych degustacji organizowanych przez „Kobiety i Wino” rozpocząć od polskich win nie był przypadkowy.

– To było celowe działanie, ponieważ chcemy promować wina polskie – podkreśla Bielka. – Tematyka polskiego wina jest za mało propagowana, zbyt rzadko degustujemy polskie wina i nie zdajemy sobie do końca sprawy z tego, że są naprawdę świetne jakościowo, że mamy naprawdę ogromny potencjał, by wyjść z nimi poza Polskę. Zaczęliśmy już pokazywać polskie wina na konkursach winiarskich za granicą, i jak wiemy, bardzo dobrze się tam prezentują. A będziemy produkować coraz lepsze wina dzięki temu, że nasze środowisko winiarskie coraz bardziej otwiera się na edukację – dodaje pani prezes.

– Jestem bardzo przyjemnie zaskoczona. Te polskie wina, które wcześniej próbowałam, a przyznam, że było ich niewiele, nie wzbudziły we mnie specjalnego entuzjazmu – mówi Patrycja Krauze, właścicielka baru w Piwnicy pod Baranami oraz baru i galerii Pracownia w Rynku Głównym w Krakowie. – Dzisiaj jestem pod wielkim wrażeniem, najbardziej podobało mi się wino z Winnicy Srebrna Góra, a także wino z Winnicy Smykań. Jestem przekonana, że wybrane polskie wina znajdą się w naszej ofercie – podkreśla Krauze.

Gospodarzem spotkania była Barbara Lejkowska, właścicielka restauracji i winiarni Vintage oraz baru Spazio Coffee & Cocktail Bar w Krakowie.

– W swojej ofercie polskie wino miałam już kilka lat temu – mówi Lejkowska. – Polskie wina rozwijają się bardzo dynamicznie, z pół roku, na pół roku widać różnice. Degustowane podczas naszego spotkania wina są tego najlepszym przykładem i zwiastunem możliwości . Widzę w nich ogromny potencjał, a także w polskiej enoturystyce .

Kobiety i Wino już zaplanowały swój pierwszy wyjazd edukacyjny. W lipcu odwiedzą Winnicę Smykań w Małopolsce. W planach jest już także objazdowy wyjazd po winnicach Małopolski, a po nim zwiedzanie winnic Podkarpacia.

Ewa Wawro

{gallery}galerie/kobiety_1{/gallery}