Jak Kraków i Małopolska pokochały wino

0
Jak Kraków i Małopolska pokochały wino
2dd513482436e04a12ec78eb00a59ba5
Udostępnij:

Ze stoków Srebrnej Góry na krakowskich Bielanach rozciąga się widok na okoliczne wzgórza i równiny. Dużą część tego obszaru zajmowały niegdyś winnice. Później winorośl na długo zniknęła z mHistoria winnicy na zboczu Srebrnej Góry sięga początku XVII w., kiedy na szczycie wzgórza pod Krakowem powstał działający do dzisiaj klasztor oo. Kamedułów. Uprawa winorośli rozpoczęła się krótko po wzniesieniu kościoła i zabudowań klasztornych. Zakonnicy zajmowali się produkcją wina nieprzerwanie przez prawie 400 lat, aż do lat 90. XX w.
Historia winnicy na zboczu Srebrnej Góry sięga początku XVII w., kiedy na szczycie wzgórza pod Krakowem powstał działający do dzisiaj klasztor oo. Kamedułów. Uprawa winorośli rozpoczęła się krótko po wzniesieniu kościoła i zabudowań klasztornych. Zakonnicy zajmowali się produkcją wina nieprzerwanie przez prawie 400 lat, aż do lat 90. XX w.

W 2008 r. klasztor wydzierżawił położony na stokach wzgórza teren o powierzchni 12 ha prywatnym inwestorom. Mikołaj Tyc i Mirosław Jaxa Kwiatkowski założyli w tym miejscu profesjonalną winnicę. Dzisiaj winnica Srebrna Góra liczy łącznie 24 ha i jest jedną z największych upraw winorośli w Polsce. Wino dojrzewa i rozlewane jest w zabytkowych zabudowaniach gospodarczych klasztoru.

– Kiedy szukaliśmy lokalizacji dla naszej winnicy, zależało nam na tym, aby było to miejsce, w którym uprawiano kiedyś winorośl. Lepiej nie mogliśmy trafić. Srebrna Góra to jedno z tych miejsc w Małopolsce, gdzie tradycje winiarskie są szczególnie żywe. Niektóre krzewy w klasztornych ogrodach mają prawie 100 lat i należą do najstarszych w Polsce – mówi Mirosław Jaxa Kwiatkowski.

Cały tekst: krakow.wyborcza.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię